Odżywianie jest ważne w życiu każdego człowieka, jednakże, jest to jeszcze ważniejsze, gdy biega się na długich dystansach czy też chce się wziąć udział w maratonie. To, co zje się przed taką trasą ma duży wpływ na wynik biegu. Trzeba zacząć myśleć o tym, co się je już dwa dni przed biegiem na dłuższą metę lub w przed startem w maratonie. Najczęściej biegacze stawiają na węglowodany. Chcą zwiększyć ich spożycie, ale zapominają o ogólnym zwiększeniu spożycia kalorii. Jest to błąd, który popełnia wielu biegaczy. Uważają, że naładowanie ciała węglowodanami oznacza, że mogą śmiało jeść pizze i makarony, które są w stanie zmieścić. Ale w rzeczywistości, to znaczy, że zwiększy się jedynie procent węglowodanów. Dobrym źródłem węglowodanów są makarony, ziemniaki, ryż i warzywa zawierające skrobię. Przy okazji te rodzaje żywności pomagają też w zdobyciu dodatkowych wartości odżywczych, a nie tylko samych kalorii. Jednak przygotowując się do maratonu trzeba starać się trzymać z dala od żywności, która jest o wysokiej zawartości błonnika.